Ostatnio na różnych stronach pojawiają się zdjęcia piesków w wózkach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie komentarze, które się pod nimi pojawiają. Nie od dziś wiadomo, że Polska to kraj nieco zacofany i niezbyt otwarty na różne "dziwactwa". W Naszym pięknym kraju pieseł w wózku wywołuje małą sensację, no bo jak to? Jak można wozić psa w wózku? Co on łap nie ma? Ano, ma łapy, jednak nie każdy pieseł jest zdrowy, niektóre chorują, są po operacjach, nie mają siły na chodzenie. Jest wiele różnych przypadków. Nie każdy właściciel pupila ma siłę nosić go na rękach bądź w transporterze, dlatego wolą postawić na wygodę. A taką wygodę z pewnością zapewnia wózek dla psa, który umożliwia Nam transportowanie pupila bez konieczności taszczenia zwierzyny na rękach, co z czasem staje się męczące. :) Moja matka już od pewnego czasu zachwyca się takowymi wózkami i z pewnością też kiedyś się na taki zdecyduje, w końcu wygoda to podstawa!
Buziaki,
Maltańczyk Piorun & Matka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz