Matka moja ostatnio stwierdziła, że trza światu pokazać Piorunowe pozy w czasie snu. Głupie babsko siedzi w domu, nudzi się i wymyśla jakieś głupoty. Ale co tam! Nie będę marnował matkowe talenta do robienia zdjęć i pokażę je Wam! Raz się żyję! Patrzcie i podziwiajcie! :D
Buziaki,
Maltańczyk Piorun & Matka.
Ślicznego masz pieska :)
OdpowiedzUsuńBlog bardzo zabawny:)
Pewnie sporo kosztuje utrzymanie takiego pięknisia:) No i też pewnie sporo za niego dałaś:) Ale taki pupil w domu nawet jak psoci jest kochany.
Pozdrowienia od Kasi:)
Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńStaramy się by był jeszcze bardziej ciekawy :)
Trochę kosztuje ale ciężko mu czegoś nie kupić, zasługuje na wszystko co dobre :) On akurat wiecznie psoci ale długo się nie gniewamy :)
Również pozdrawiamy! :)